Kabaret Młodych Panów w chorzowskiej Sztygarce

Miejscowość:
Chorzów
Już na pierwszych występach zaczęli odnosić sukcesy, co świadczyło o trafności pomysłów. Z dnia na dzień było coraz lepiej i tak jest do dziś. Gdy wychodzą na scenę, publiczność wpada w szał i płacze ze śmiechu. Nie boją się satyry społecznej i politycznej, ale dawkują ją z pomysłem i ze smakiem. Inteligentny dowcip i zaskakujące pointy są domeną ich występów. Są teraz w pełni sił, u szczytu sławy, co nie znaczy, że nie mogą nas jeszcze czymś zaskoczyć...
Młodzi Panowie są z Rybnika. Ale zobaczyć ich można wszędzie, ponieważ ciągle jeżdżą z występami. Powstali z byłych członków kabaretu Dudu i Noł Nejm, a za swojego mistrza uważają nieżyjącego już Olka Chwastka – duchowego przywódcę rybnickich satyryków.
Decyzja, jak mówią , wzięła się z tęsknoty – za sceną , za odmianą, za Rybnikiem... każdy miał jakieś osobiste powody. Zebrało się więc tych kilku tęskniących razem – i założyli kabaret. Nie był to już spontaniczny, studencki zryw, jak dawniej, ale dobrze przemyślany i opracowany projekt artystyczny.

Robert Korólczyk - Pomysłodawca i przywódca kabaretu. Człowiek obdarzony talentem i cudownym niskim głosem. Znany z kreacji legendarnego Maciaszczyka.
Bartek Demczuk - Na scenie często chodzi w mundurze policyjnym. Chyba realizuje niespełnione marzenie. Poza tym gra na gitarze i jest oazą spokoju.
Łukasz Kaczmarczyk - Znany jako „Kaczor”. Wszystko wie zarówno o polskiej szkole, jak o Biurze Ochrony Rządu. Tylko nie odróżnia premiera od prezydenta...
Mateusz Banaszkiewicz - Wszyscy mówią na niego „Banan”. Natomiast na scenie pojawia się jako Młody.Oprócz tego śpiewa – ale jak...
Piotr Sobik - Nie widać go na scenie, bo siedzi za konsoletą. Ma w ręku sporą władzę i doskonale kręci gałkami. Na początku był menadżerem zespołu.

Zapraszamy!

Wyświetlenia:  8